Pasje i uspokojenia |
Seria: Przeczytajmy to jeszcze raz
Projekt graficzny serii Zygmunt Gornowicz Projekt okładki i strony tytułowej Zygmunt Gornowicz Opracowanie typograficzne Marek Rudowski Gdańsk 2002 ISBN 83-86181-00-1 396 stron, format 125 x 197, oprawa miękka Cena w księgarni internetowej L&L ...,- |
|
| |
|
| |
|
| |
|
| |
|
|
Fragment powieści: - Nie zniszczyliśmy niczego - mówi Anna cicho.
Teraz on obejmuje ją ramionami, stojącą przy nim trzyma w ciasnym, rozpaczliwym uścisku.
- Muszę przenieść się do Hollywood. Chcę być przez cały czas przy niej, nie wiem, jak długo to potrwa. - Anno, wybacz mi! Zakłóciłem twój spokój...
Anna odchyla jego głowę, dotyka palcami czoła, wymizerowanych policzków, ust.
- W bardzo piękny sposób zakłóciłeś mój spokój i nie mam ci czego wybaczać. - Nie powiem mu - myśli - że byłam w Warszawie, że to ja - wcześniej - postanowiłam żyć, nie niszcząc niczego. Niech nie wie; może to rozczarowanie, ten smutek wydałby mu się błahy, przy tym, co przeżywa, ale niech o nim nie wie, nie należy dodawać komuś smutków, choćby najmniejszych. - Nie mam ci czego wybaczać - powtarza.