Most nad rwącą rzeką |
Seria: Przeczytajmy to jeszcze raz
Projekt graficzny serii Piotr Piórko Projekt okładki i strony tytułowej Piotr Piórko Opracowanie typograficzne Marek Rudowski Gdańsk 1994 ISBN 83-86181-01-X 288 stron, format 125 x 197, oprawa miękka Pozycja wyczerpana |
|
| |
|
| |
|
| |
|
| |
|
|
Fragment powieści: A po kolacji jest to tango, które zapowiadał Juan, przy delikatnym dźwięku gitar, przy cichym śpiewie... Dominika wie, że powinna zatańczyć je z Łukaszem, i Asman wie to także, ale porywa ją od stołu, gdy odzywa się pierwszy ton. Łukasz będzie mógł z nią tańczyć przez całe życie, myśli, będzie ją miał przez całe życie, aż do późnej starości, kiedy sobie zbrzydną i zniecierpliwią się sobą nawzajem. Więc to jedno tango nie powinno być dla niego uszczerbkiem i zrzekłby się go zapewne wspaniałomyślnie, gdyby wiedział, jak komuś na nim zależy.
- Mam nadzieję, że to nastąpi - szepce.
- Co? - nie rozumie Dominika.
- Że wyrwie się pani stamtąd któregoś dnia i z Hiszpanii, tak, właśnie stąd, zatelefonuje, żebym przyjechał.
- Powiedziałam już panu, że nie mam nadziei.
- A ja mam. Będę ją miał przez cały czas! Nie utracę jej nawet na godzinę!